Ochrona znaków w świecie cyfrowym – czy prawo nadąża za wirtualną rzeczywistością?
Napięcie między ochroną udzielaną znakom dla tradycyjnych towarów i usług a światem wirtualnym od kilku lat budzi coraz większe zainteresowanie. Firmy modowe starają się zabezpieczać swoje logo w metawersum, a znaki NFT (non-fungible tokens) stają się przedmiotem dyskusji prawnych.
Wirtualne dobra jak realne produkty? Przełomowy wyrok sądu UE
Pod koniec 2024 roku Sąd Unii Europejskiej (Pierwsza Izba) wydał przełomowy wyrok w sprawie znaku Glashütte ORIGINAL, wprowadzając pierwsze wytyczne dotyczące znaków towarowych dla dóbr niematerialnych. Znak słowno-graficzny będący przedmiotem rozważań sądu miał zostać zarejestrowany na dobra określone jako „wirtualne produkty do pobrania”, a dokładniej zegarki w wirtualnej formie, stworzone przy wykorzystaniu technologii blockchain.
Sąd potraktował wyżej wymienione wirtualne towary tak samo jak fizyczne produkty. Uznał, że jeśli nazwa znaku odnosi się do konkretnego miejsca (w tym przypadku niemieckiego miasta znanego z zegarmistrzostwa), to odbiorcy dóbr cyfrowych skojarzą je równie silnie z tym regionem, jak gdyby zegarki były tam rzeczywiście produkowane.
Co istotne, krąg odbiorców wirtualnych zegarków został określony tak samo jak dla tradycyjnych produktów. Stwierdził bowiem, że odbiorcami usług spółki będą zarówno konsumenci, jak i specjaliści. Sąd nie uwzględnił różnic w percepcji młodszego pokolenia kupującego online, mimo że w innej sprawie dwa miesiące wcześniej uznał, że wirtualne dobra nie mogą być porównywane do fizycznych. Ewidentnie praktyka sądu unijnego jest w tym zakresie jeszcze nie ugruntowana.
Renoma marki w świecie wirtualnym
Co najciekawsze, Sąd zaprzeczył też możliwości przenoszenia argumentu renomy przedsiębiorstwa korzystającego ze znaku z towarów materialnych na niematerialne. Innymi słowy, gdyby ta sama spółka produkowała najpierw jakościowe zegarki, a następnie zaoferowała zegarki w formie wirtualnej, nie mogłaby powoływać się na renomę swojej marki w odniesieniu do tych drugich towarów.
Konkludując, zdaniem sądu renomę należy sobie „wyrobić” w odniesieniu do konkretnych rodzajów towarów.
Rejestracja znaków dla dóbr wirtualnych – co musisz wiedzieć?
Nowe podejście UE budzi wątpliwości wśród przedsiębiorców i ich przedstawicieli dokonujących zgłoszeń rejestracji swoich znaków. Warto wiedzieć, że:
- zazwyczaj przedmioty o charakterze cyfrowym, takie jak aplikacje, gry wideo czy NFT, umieszcza się w Klasie 9 (urządzenia i oprogramowanie),
- usługi związane z oferowaniem dóbr wirtualnych mogą wymagać zgłoszenia w innych klasach, np. Klasie 41 (usługi rozrywkowe).
- w przykładzie niedawnego wyroku europejskiego zgłoszenie dotyczyło także usług sprzedaży online wyżej wskazanych towarów wirtualnych (klasa 35). Dlatego przy rejestracji znaku istotne jest dokładne ustalenie zakresu planowanej działalności przedsiębiorcy oraz poziom ochrony znaku by wskazać odpowiednie klasy towarowe.
Co dalej z ochroną znaków w świecie cyfrowym?
Wątpliwości związane z ochroną dóbr wirtualnych wciąż rosną, a praktyka sądów UE nie jest jeszcze jednolita. Jedno jest pewne – przedsiębiorcy muszą być gotowi na nowe regulacje i strategicznie planować rejestrację znaków dla swojej cyfrowej działalności.
Masz pytania dotyczące rejestracji znaków towarowych dla dóbr cyfrowych? Skontaktuj się z naszą kancelarią – chętnie pomożemy w zabezpieczeniu Twojej marki.
A jeśli jesteś ciekawy kolejnych zmian w prawie, zachęcamy do zapisania się do naszego newslettera.
Skontaktuj się z nami

65-071 Zielona Góra +48 61 853 56 48kancelaria@dudkowiak.com