Badać czy nie? Kilka słów o dopuszczalność przeprowadzania badań trzeźwości pracowników.
Nie ulega wątpliwości, że przebywanie pracownika w miejscu i czasie pracy w stanie nietrzeźwości czy po użyciu alkoholu może być potraktowane jako ciężkie naruszenie podstawowych obowiązków pracowniczych. Nie wywołuje żadnych kontrowersji także fakt, że pracodawca ma nie tylko prawo, ale wręcz i obowiązek kontrolować stan trzeźwości zatrudnianych przez niego pracowników, a w razie stwierdzenia, że pracownik naruszył obowiązek trzeźwości, pracodawca obowiązany jest nie dopuścić pracownika do pracy.
Istota problemu sprowadza się natomiast do metod, którymi pracodawca może posługiwać się dla celów przeprowadzania takiej kontroli oraz oceny ich wiarygodności. Kwestia ta została poddana analizie w niedawno opublikowanym wyroku Sądu Najwyższego z dnia 4 grudnia 2018 r. (sygn. akt I PK 194/17).
W uzasadnieniu do powołanego orzeczenia Sąd Najwyższy wskazał, że po pierwsze, ustalenie stanu trzeźwości pracownika może dokonać się poprzez obserwację zachowania. Jest to podstawowa i niekwestionowana metoda kontroli trzeźwości pracownika, a zarazem odgrywa w procesie badania trzeźwości kluczową rolę. Polega ona na obserwacji wyglądu pracownika i jego zachowania pod kątem stwierdzenia oznak typowych dla spożycia alkoholu- specyficznego zapachu, chwiejnego, niepewnego chodu oraz zaburzeń mowy.
Po drugie, możliwe jest poddanie pracownika badaniu służącemu ustaleniu zawartości alkoholu w jego organizmie. Metoda ta często jest kolejnym etapem weryfikacji trzeźwości pracownika, gdy obserwacja zachowania pracownika nasuwa wątpliwości w tym zakresie. Warunki dopuszczalności poddania pracownika badaniu stanu trzeźwości określa przede wszystkim art. 17 ust. 3 ustawy o wychowaniu w trzeźwości który stanowi, że badanie stanu trzeźwości pracownika przeprowadza uprawniony organ powołany do ochrony porządku publicznego na żądanie kierownika zakładu pracy, osoby przez niego upoważnionej albo na żądanie pracownika, w stosunku do którego powzięto uzasadnione podejrzenie co do jego stanu. Przepis ten budzi istotne wątpliwości interpretacyjne, gdyż nie do końca jasna wydaje się kwestia dopuszczalności przeprowadzenia badania stanu trzeźwości pracownika przez samego pracodawcę bądź osobę przez niego upoważnioną za pomocą probierza trzeźwości czyli popularnego alkomatu, co przed zmianą powołanego przepisu z dniem 1 lipca 2011 r., nie podlegało dyskusji (i co uznawano za dopuszczalne). Do „uprawnionych organów powołanych do ochrony porządku publicznego” bez wątpienia można zaliczyć Policję i straże gminne (miejskie), natomiast z kręgu takich podmiotów wyłączyć należy wewnętrzne służby ochrony. W konsekwencji, Sąd Najwyższy stoi na stanowisku, że art. 17 ust. 3 zdanie pierwsze ustawy o wychowaniu w trzeźwości w brzmieniu obowiązującym od 1 lipca 2011 r. należy interpretować w ten sposób, że do przeprowadzenia badania stanu trzeźwości nie jest uprawniony pracownik ochrony zatrudniony przez pracodawcę (bądź inna upoważniona przez pracodawcę osoba) ani też przedstawiciel podmiotu prowadzącego działalność gospodarczą w zakresie ochrony osób i mienia.
Czy zatem oznacza to, że pracodawcy utracili możliwość kontrolowania stanu trzeźwości zatrudnionych pracowników we własnym zakresie?
Otóż nie. Wykładnia dokonana przez Sąd Najwyższy nie tyle zakazuje przeprowadzania przez pracodawców badań trzeźwości, ile wskazuje na możliwe podważenie waloru dowodowego takiego badania. Jak bowiem wyjaśnia Sąd Najwyższy, przeprowadzenie przez pracodawcę we własnym zakresie badania pracownika probierzem trzeźwości, o ile pracownik wyrazi na takie badanie zgodę, ma tylko takie znaczenie, że w przypadku potwierdzenia się podejrzeń pracodawcy co do nietrzeźwości pracownika, pracodawca (kierownik zakładu pracy lub inna osoba upoważniona) powinna niezwłocznie wezwać do zakładu pracy uprawniony organ powołany do ochrony porządku publicznego, w celu przeprowadzenia formalnego badania. Wyłącznie bowiem badanie przeprowadzone przez funkcjonariusza Policji albo strażnika straży gminnej (miejskiej) ma pełen walor dowodowy, natomiast badanie przeprowadzone przez pracodawcę może być skutecznie zakwestionowane przez pracownika.
Jeżeli zatem badanie pracownika alkomatem wskaże na dodatni wynik, chcąc wyciągnąć konsekwencje wobec pracownika, pracodawca lub inna upoważniona osoba powinna wezwać Policję lub straż miejską celem uzyskania formalnego potwierdzenia faktu przebywania przez pracownika na terenie zakładu pracy pod wypływem alkoholu.
Skontaktuj się z nami
65-071 Zielona Góra +48 61 853 56 48kancelaria@dudkowiak.com